Piękne historyczne miasto położone w północnej części Półwyspu Apenińskiego słynące nie tylko z bogatej historii, pysznego jedzenia, fabryki Lamborghini czy najstarszego uniwersytetu cywilizacji zachodniej, ale też ze wspaniałej drużyny koszykarskiej – Virtus Bolonia – mistrza Włoch sezonu 2021/2022.
Przed podróżą warto zapoznać się, choć ze zdawkową historią klubu Virtus Bolonia który, powstał w 1871 jako klub gimnastyczny. Sekcja koszykarska została założona dopiero w 1920 roku. Dzisiaj Virtus ma na koncie kilkanaście tytułów mistrza Włoch. Koszykarzom z Bolonii udało się także dwukrotnie wygrać Euroligę. Najlepszym sezonem w historii był sezon 2000/01, kiedy pod wodzą legendarnego trenera Ettore Messiny, Virtus zdobył mistrzostwo i Puchar Włoch, a także okazał się najlepszy w Eurolidze, sięgając tym samym po potrójną koronę. W 2002 roku po wycofaniu się przez Kinder ze sponsorowania klubu, Virtus miał problemy finansowe, co znacznie przyczyniło się do tego, że na koniec sezonu 2002/03 opuścił Lega Basket A. W 2005 roku jednak awansował do Ekstraklasy i utrzymuje się w niej po dziś.
W drużynie ze stolicy regionu Emilia-Romania grają zawodnicy z przeszłością w NBA tacy jak Marco Belinelli czy Nico Mannion. Na sezon 2022/2023 kontrakt w Bolonii podpisał również zawodnik dobrze znany z parkietów PLK, mający za sobą epizod w Phoenix Suns, mianowicie Duńczyk Gabriel Lundberg. W Bolonii nie brakuje również zawodników posiadających solidną europejską markę. W sezonie 2022/2023 będziemy mogli podziwiać tak klasowych zawodników, jak Daniel Hackett, Tornike Szengelia czy fenomenalny rozgrywający Miloš Teodosić. Skład na sezon 2022/2023 wygląda naprawdę bardzo ciekawie, co tylko zachęca do odwiedzenia Bolonii w dzień meczu.
Warto wspomnieć, że w ówczesnym Kinderze Bolonia, występowały takie tuzy basketu jak Manu Ginóbili, który w Bolonii zdobył w 2001 roku potrójną koronę – mistrzostwo Włoch, Puchar Włoch oraz mistrzostwo Euroligi. Rok później trafił do NBA, do San Antonio Spurs, którzy wybrali go w drafcie 3 lata wcześniej.
Podróż z Polski
Piękne miasto dostępne praktycznie z każdego zakątka Polski, możliwe do zwiedzenia w jeden dzień. Jeżeli planujesz polecieć do Bolonii w trakcie trwania sezonu koszykarskiego, jesteś w stanie w jeden dzień zobaczyć mecz w hali Virtus Segafredo Arena, wypić klasyczny Aperol przy Piazza Maggiore (centralny plac zabytkowej dzielnicy), wejść na Le Due Torri (dwie wieże, z których rozpościera się widok na całą Bolonie) i wrócić do Polski następnego dnia (np. za pośrednictwem linii lotniczych Ryanair).
Z koszykarskich miejscówek warto jeszcze odwiedzić oficjalny sklep drużyny znajdujący się 5 min spacerem od wyżej wspomnianego Piazza Maggiore. Dość duży jak na włoskie koszykarskie standardy sklep, ma w swojej ofercie wszystkie potrzebne artykuły koszykarskiego świra: koszulki, spodenki, szaliki, vlepy i wiele, wiele więcej. Osoby tam pracujące, zajarane koszykówką z chęcią opowiedzą ci wiele ciekawych historii związanych z klubem z Bolonii, między innymi o tym, jak po zdobyciu mistrzostwa Włoch zawodnicy odwiedzili ich sklep. Wspaniały klimat, oldschoolowe mecze w telewizji i historie z życia wzięte składają się na naprawdę magiczne miejsce na koszykarskiej mapie Bolonii.
Genialna, Europejska koszykówka jest dostępna na wyciągnięcie ręki z praktycznie każdego większego miasta w Polsce. Można podziwiać mecze jednej z najsilniejszych lig w Europie oraz Euroligi. Dla koneserów koszykówki młodzieżowej bądź skautów dobrym kierunkiem są mecze drużyny Bolonii U20, występującej w Euroleague Basketball Next Generation Tournament. Przy okazji można zobaczyć ciekawe zabytki, spróbować czegoś pysznego do jedzenia i to naprawdę niewielkim kosztem. Polecam udać się do tego uroczego miasta w północnej części Włoch, jest to kierunek, który na pewno zadowoli każdego fana europejskiej koszykówki.